Opublikowany przez: monika.g 2017-07-27 16:55:30
Autor zdjęcia/źródło: Poród naturalny po 3 cesarkach @ pixabay.com
W przypadku cięcia cesarskiego wiele mam zastanawia się czy kolejny poród będzie mógł odbyć się naturalnie. Po takim zabiegu istnieje bowiem głównie ryzyko rozerwania się macicy w czasie parcia podczas porodu naturalnego, dlatego w czasie kolejnej ciąży lekarz musi ocenić to zagrożenie. Jeśli nie istnieją żadne poważne przeciwwskazania do porodu naturalnego takie jak za mały kanał rodny w stosunku do wielkości dziecka, nieprawidłowe ułożenie płodu, choroby matki czy właśnie zbyt cienka, mogąca się rozerwać blizna po poprzednim zabiegu kobieta może również odmówić zgody na zabieg cesarskiego cięcia i zdecydować się na próbę porodu naturalnego z własnej woli. Tak właśnie stało się w przypadku mamy trójki dzieci urodzonych przez cesarkę, która postanowiła swoje czwarte dziecko urodzić siłami natury.
„Aby zakwalifikować pacjentkę do próby porodu drogami natury po przebytym cesarskim cięciu niezbędna jest bardzo szczegółowa analiza wywiadu ogólnego, położniczo-ginekologicznego, przebiegu obecnej ciąży, badań USG - w tym ocena blizny po przebytym (przebytych) cięciu cesarskim (lub kilku cięciach cesarskich) i wreszcie badanie położnicze. W przypadku pacjentek po 2 lub 3 cesarkach niezbędne jest także pisemne oświadczenie, że odmawiają zgody na kolejny zabieg.” - informuje nas Prezes Zarządu Centrum Medycznego „Żelazna” oraz Dyrektor Szpitala Specjalistycznego św. Zofii w Warszawie dr n. med. Wojciech Puzyna.
"Pacjentka była zdecydowana na poród drogami natury. To była jej decyzja." - dodaje.
Podjęta próba porodu naturalnego po tak wielu cesarkach zakończyła się sukcesem, choć nie obyło się bez obaw o zdrowie mamy i maluszka:
„Najpoważniejszym zagrożeniem była możliwość pęknięcia macicy w trakcie porodu. Także, przy świadomości zespołu medycznego, że dziecko jest dość duże obawiano się, że może dojść do stanu, który określamy niewspółmiernością płodowo-miednicową.” - mówi dr n. med. Wojciech Puzyna.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Kobieta urodziła dużego, zdrowego chłopca o wadze 4350 gramów, który przebywa teraz na oddziale Szpitala św. Zofii razem z mamą.
„Mama i dziecko czują się dobrze, choć po takim wysiłku Mama jest bardzo zmęczona i pod opieką położnych wraca do sił.” - relacjonuje Dyrektor Szpitala dr Wojciech Puzyna.
Nie jest więc prawdą, że po porodzie przez cesarskie cięcie poród siłami natury będzie już niemożliwy lub niewskazany. Wszystko zależy od powodów, dla których wykonano poprzednie operacje, przebiegu ciąży oraz nastawienia ciężarnej i personelu medycznego. Nie każdy lekarz bowiem chce się podjąć próby porodu naturalnego u pacjentki, której poprzednie ciąże były rozwiązywane przez cesarkę. Szpital św. Zofii w Warszawie słynie właśnie z naturalnych porodów po cesarskich cięciach, ale poród siłami natury po trzech cesarkach zdarzył się tu pierwszy raz i miejmy nadzieję, że nie ostatni.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2017.07.28 20:18
Również słyszałam o takich przypadkach. Tylko chyba odległość od kolejnych porodów była dośc długa..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.